Jak spekuluje agencja Bloomberg, powołując się na nieoficjalne wypowiedzi pracowników Apple, być może już niedługo pojawi się nowy serwis dla użytkowników iPada oraz iPhone. Miałby to być, wzorowany na iBookstore, kiosk z cyfrowymi wydaniami gazet. Zarówno rzecznik prasowy Apple Tom Neumayr, jak i przedstawiciele największych koncernów prasowych odmówili oficjalnego komentarza, jednak wiele wskazuje na to, że rozmowy w tej sprawie się toczą.

Nowy serwis ma funkcjonować oddzielnie od istniejących już Appstore, sklepu z aplikacjami, oraz iBookstore z e-bookami. Wydawcy mają sami wprowadzać do niego specjalnie opracowane cyfrowe wydania swoich gazet. Apple pracuje nad tym, aby ułatwić wydawcom taką adaptację. Mówi się, że nowa platforma powinna być dostępna w ciągu kilku miesięcy, możliwe też, że wystartuje równocześnie z premierą nowej wersji iPada, co ma nastąpić na początku roku 2011.

wydawcy się boją

Jednym z czynników wstrzymujących powstanie nowego e-kiosku z gazetami jest najprawdopodobniej opór wydawców, którzy nie chcą się zgodzić na proponowane przez Apple warunki. Walka toczy się o dwie rzeczy: podział opłat subskrypcyjnych pomiędzy Apple i wydawców oraz o to, kto będzie właścicielem danych o czytelnikach e-wydań. Wydaje się, że to ten drugi element będzie najtrudniejszy w negocjacjach. Apple nie udostępnia żadnych danych o swoich klientach, tymczasem wydawcy chcą jak najwięcej wiedzieć o czytelnikach, ich zwyczajach i preferencjach czytelniczych – po to, aby móc lepiej dopasować treści reklamowe. Nie bez znaczenia jest to, że mają już złe doświadczenia z podobną platformą dla Kindle: jej właściciel, Amazon Inc. nie udostępnia wydawcom żadnych informacji o czytelnikach.

Branża wydawców prasowych jest dziś pod ogromną presją: przychody z wydań papierowych systematycznie spadają, gdyż większość informacji można znaleźć w internecie za darmo. Paradoksalne jest to, że informacje te umieszczają tam sami wydawcy. Co prawda wszyscy uważają, że dostęp do informacji powinien być płatny, jednak z obawy przed utratą czytelników, mało kto decyduje się na taki ruch. Inicjatywa należącego do Ruperta Murdocha koncernu News International, który konsekwentnie wprowadza płatne serwisy, uważana jest za kontrowersyjną i jest pilnie obserwowana przez konkurentów. Inne, jak Gazeta Prawna czy Rzeczpospolita, stawiają na płatne serwisy eksperckie.

ale nie mają wielkiego wyboru

Póki co nie ma dobrego rozwiązania dla płatnych serwisów. Internauci przyzwyczaili się, że w internecie treści są za darmo i trudno ich będzie przekonać do zmiany przyzwyczajeń. Firma badawcza Media Ideas twierdzi, że płatne serwisy on-line nie przyjmą się, gdyż czytelnicy skłonni są płacić jedynie za treści stronicowane, takie jak w tradycyjnej gazecie. Przykładem takiej oferty jest serwis PressDisplay.com, prowadzony przez kanadyjską firmę NewsPaper Direct, w którym po wniesieniu miesięcznej opłaty abonamentowej czytelnik ma dostęp do wszystkich zgromadzonych pozycji – w sumie ponad 1300 tytułów w blisko 100 językach, z polskich gazet między innymi Gazeta Wyborcza. Cyfrowe wydania można czytać na komputerze - on-line lub off-line, iPhone, Blackberry oraz smartphone, można także pobrać specjalną wersję na czytnik. Jednym ze współpracujących modeli jest iRexDR800S. Istniejące w Polsce platformy, takie jak Nexto, e-kiosk.pl, czy egazety.pl mogą być czytane tylko na komputerze, co bardzo ogranicza ich przydatność.

Wydawcy rozmawiają także z Google, aby stworzyć serwis prasowy dla systemu Android. Rozmowy te pomogą z pewnością w negocjacjach z Apple, chociaż sam Google też nie jest łatwym partnerem. Nie chcą jednak oddać kontroli nad swoimi czytelnikami. Wygląda więc na to, że trochę czasu upłynie, zanim będziemy mogli wygodnie czytać e-gazety.

(pad)

Tagi: Apple, iPad, Newspaper Direct